Poznajmy się :)
Na początek Witajcie... =)
Zacznę wpierw od opisania wam czym jest i będzie ten blog !
Znajdziecie tu porady/tipy finansowe, które będą wpływać na budowanie waszych oszczędności, porfela oraz zdrowia. Wbrew powszechnemu przekonaniu że zdrowie nie idzie w parze z finansami. Chce wam pokazywać że czasami kierują nami stereotypy, które łatwo wyemilinować za pomocą kalkulatora ! :)
Zaczynając więc tego bloga długo rozmyślałem od czego moglibyśmy zacząć temat naszych oszczędności. Najprostszym na początek co mi przychodzi do głowy jest lista zakupów.
Czemu akurat lista zakupów jest cholernie ważna idąc do sklepu. Z jednej bardzo prostej przyczyny kupimy tylko to co chcemy. Trzymając się sztywno listy nie nakupujemy dziesiątki przekąsek, które dzięki ludzią od sprzedaży i ich techniką znajdą się w naszym koszyku. Okazuje się nagle że wydamy 50zł za zakupy a nie 90 czy więcej.
Więc piewszy krok w oszczędnościach to:
-lista zakupów
Można sobie spisać na kartce lub w dzisiejszych czasach co jest wygodniejsze biorąc pod uwagę to jak technologia idzie do przodu użyjemy telefonu. Ja używam Listonic aktualnie, można sobie podpinać gazetki i szukać też w ten sposób oszczędności na zakupach.
Dla przykładu jak to co jemy wpływa na oszczędność. Mamy dla przykładu zrobić danie z suszonymi pomidorami przesmażonymi na czosnku z oliwą i polędwiczkami zalane śmietaną 30% z makaraonem. Najdroższe tutaj mamy polędwiczki od 18,99 do nawet 30,99 za kg w zależności gdzie kupujemy tyle płacimy, czasami w promocji czasami nie. No ale jest to pozycja, która kosztuje nas gdzieś od 15zł do 25zł za polędwiczkę. Dużo no dużo. A co jeśli zastąpimy polędwiczkę czymś zdrowszym. Na przykład SZAPRAGAMI ZIELONYMI. Szaragi zielone są smaczne i sytę. Tego smaku nabierają jeszcze odpowiednio przesmażone. Danie robi się zdrowsze bo w dzisiejszym mięsie nie wiadomo co już się znajduje. Szparagi kosztują z tego co zaobserwowałem 9.99 do 12.99 w marketach. Cena za taki obiad spada co więcej spada zużycie prądu bo czas przygotowania dania jest jeszcze krótszy niż przygotowanie go z polędwiczkami. Polędwiczki może dużo czasu nie potrzebują ale chwile w sosie muszą do siebie dochodzić żeby mięso się ścieło (polędwiczek nie robimy na dużym ogniu bo się zrobią gumowe, tak jak szparagów nie można też przeciągać bo się robią włukniste).
Załóżmy że zaoszczędzimy na obiedzie 5zł co z tym zrobić?!
Najlepiej zrobić tak żebyśmy o tym nie myśleli że się samo odkłada. TZN? Są banki, które np proponują odkładanie w określony sposób za każdą transakcje. Z narzeczoną w ten sposób odłożyliśmy około 1000zł z samych zakupów. Mamy konto w mbanku, które umożliwia odkładanie na całej kwotu np płacąc 11,99 system zaokrągla i pobiera 3,01zł i przelewa na konto "cel". Jest to bardzo prosty sposób odkładania. Samemu byśmy tego nie przelewali a tak to robi za nas to bank i jeszcze się kumuluje. Aktualnie mamy tam więcej bo zdecydowaliśmy się miesięcznie przelewać też określoną kwotę na cele.
Jeśli przelejesz określoną kwotę na cele od razu po pensji to się uda odłożyć, jak tego od razu nie zrobisz to nigdy nie uzbierasz na nic.
W następnym wpisie napiszę czemu warto odkładać pieniądzę i co z nimi zrobić w pierwszej kolejności.
Pozdrawiam Nieposkromiony Zarządca :)